Uchwyt prawdopodobnie montowany był w wielu modelach z grupy volkswagena, ten konkretny pochodzi z Audi (nr części 6Y5867615). Po numerze części łatwo wyszukać go na allegro. Uchwyt przymocowałem poxipolem, ponieważ wiercenie w karoserii to słaby pomysł.
Montaż:
Rezultat:
W połączeniu z automatycznie otwieranym bagażnikiem sprawdza się idealnie :)
Do podłączania rejestratora jazdy idealnie nadaje się źródło zasilania fotochromatycznego lusterka wstecznego. Rozwiązuje to problem przeciągania przewodu po słupku bocznym lub jego zwisania bezpośrednio do wtyku zapalniczki gdzie podłączona jest ładowarka. Zasilanie lusterka aktywowane jest w momencie przekręcenia kluczyka w stacyjce i tym samym zapewnia start rejestratora właśnie w tym momencie. Większość rejestratorów zasilana jest prądem o napięciu 5V czyli standardowym napięciem portu USB. W samochodzie natomiast wykorzystywane jest 12V więc nie obejdzie się bez wstawienia zwykłej samochodowej ładowarki USB pomiędzy zasilanie lusterka a rejestratora.
Montaż:
Ładowarka pozbawiona obudowy:
Inny montaż:
Generalnie można bardziej subtelnie poprowadzić ten przewód chowając go jeszcze w obudowie czujnika światła ale i tak w takiej formie jest bardzo optymalnie. Nie ogranicza widoczności, nie zajmuje gniazda zapalniczki a rejestrator startuje po uruchomieniu silnika a wyłącza się zaraz po jego zgaszeniu.
Jako rejestrator polecam kamerkę SjCam SJ4000, jest to solidnie wykonany odpowiednik popularnej kamerki sportowej GoPro, który dodatkowo posiada tryb "car mode" - włącza/wyłącza nagrywanie zależnie od zasilania oraz umożliwia nagrywanie w pętli dzieląc film na 10cio minutowe części.
Do kolejnej modyfikacji skłoniła mnie chęć poznania możliwości popularnej platformy programistycznej Arduino oraz premiera nowego BMW serii 7.
Po instalacji tabletu z androidem zamiast nawigacji RT4 zauważyłem, że pewne operacje na ekranie dotykowym nie są dostatecznie wygodne i bezpieczne podczas jazdy. Gdy zobaczyłem prezentacje nowego system Gesture control w BMW upewniłem się że niemieccy inżynierowie myślą podobnie. Aż dziwne, że tego typu rozwiązania nie były stosowane wcześniej w samochodach:
Następnie po krótkim reserchu w internecie przekonałem się, że podobną funkcjonalność mogę osiągnąć u siebie i to niewielkim kosztem. Dodatkowo i tak miałem w planach zakup arduino oraz modułu CAN aby przechwytywać część zdarzeń z przycisków obok kierownicy i przekazywać je wprost do tabletu. Jednak na tą chwile ciekawszy okazał się moduł Grove gesture, który za pomocą podczerwieni pozwala wykrywać 9 różnych rodzajów ruchu.
Na tą chwile przygotowałem aplikacje android, która interpretuje ruchy następująco:
Up - zwijanie paska notyfikacji i ustawień androida(lub przewijanie aplikacji)
Down - rozwijanie paska notyfikacji(lub przewijanie aplikacji)
Left - zmiana piosenki na poprzednią
Right - zmiana piosenki na następną
Forward - pauza (wybór zaznaczonej aplikacji)
Backward - play (wywołanie listy uruchomionych aplikacji)
Clockwise - podgłaszanie(w androidzie, docelowo będzie przekazywane poprzez CAN do RD4 )
Anti-Clockwise - zciszanie(w androidzie, docelowo będzie przekazywane poprzez CAN do RD4 )
Wave - start aplikacji Google Maps
Arduino zasilane jest ze standardowej ładowarki microUSB i łączy się z tabletem za pośrednictwem Bluetooth. Przedstawiam efekt przed docelowym umieszczeniem czujnika gestów. Planuje go umieścić we wnęce na płytę cd, ponieważ już dawno nie miałem do czynienia z płytą CD a jak coś to i tak mam zmieniarkę :)
